To Barbarki robota - III edycja warsztatów na serockim podgrodziu
Trudno oprzeć się wrażeniu, że ci, którzy uczestniczyli w warsztatach rzemieślniczych - „To Barbarki robota”, 13 lipca na podgrodziu w Serocku, przenieśli się tego dnia w zupełnie inną – średniowieczną rzeczywistość.
Historia Serocka nieodłącznie związana jest z grodziskiem Barbarka, na którym w XI wieku zaczęła powstawać pierwsza serocka osada wraz z podgrodziem. Rozwijająca się już wówczas na podgrodziu działalność rzemieślników przyczyniała się do rozwoju gospodarczego i urbanistycznego.
Warsztaty na podgrodziu są okazją do podglądania, jak żyli średniowieczni mężowie i niewiasty. W osadzie Grupy Wojów Piastowskich „Jantar” można było m.in. uzyskać pamiątkową monetę, wybitą na „zlecenie”. Wojowie zaprezentowali zgromadzonym rycerskie stroje i uzbrojenie, a potem przystąpili do pokazowych walk – niezwykle widowiskowych, wywołujących zdumienie szczególnie najmłodszej publiczności. Młodzi śmiałkowie mieli możliwość zmierzenia się z największym „wrogiem” piastowskich wojów i ścięcia mu głowy. A właściwie jej - chodzi bowiem o złośliwą cebulę, która - jak mówił woj Albert – w nikczemny sposób doprowadza od wieków ludzi do łez. Młodzi wojownicy rozprawili się z nią definitywnie, toporem „rozwalając” na strzępy.
Grupa Belriguardo prezentowała dawne tańce – sentymentalne i żywiołowe, radosne, przepełnione pozytywnymi emocjami. Barwne , efektowne stroje kobiet wirowały w rytm muzyki, tworząc niepowtarzalny klimat, który zachęcił do tańca wielu śmiałków z publiczności. Ich wystąpienie dopełnił pokaz żonglerki flagami.
W tle grupa z Miejskiego Domu Kultury w Przasnyszu tworzyła ogromny wizerunek św. Wojciecha – niełatwą i czasochłonną - metodą batiku.
Przedsięwzięcie organizowane przez Referat Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta i Gminy Serock, to nie tylko możliwość podglądania średniowiecznej osady, ale również wzięcia udziału w różnego rodzaju warsztatach. Na dwunastu stoiskach swoje pasje i dzieła rąk własnych prezentowali miłośnicy prac plastycznych, biżuterii witrażowej, szydełkowania, ceramiki i filcowania, rzeźbiarstwa, wikliniarstwa, czy pszczelarstwa. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty robienia kwiatów z krepiny, malowania barwnych kafelków, plecenia wianków czy ślimaków z sianka. Ich uczestnicy z dumą prezentowali swoje własnoręcznie wykonane cudeńka.
Nie zabrakło również pyszności kulinarnych przygotowanych przez gminne gospodynie. Na stoisku promocyjnym UMiG Serock można było uzyskać m.in. pamiątkowy barbarkowy drewniany widelec i pieczątkę okolicznościową.
Frekwencja jak zwykle zadziwiła organizatorów – kolejny raz dając przekonanie, że wpisanie „warsztatów barbarkowych” w kalendarz serockich imprez, to naprawdę dobry wybór. Mnóstwo pozytywnych komentarzy i ciepłych słów, które nam Państwo przekazaliście były najlepszym podziękowaniem za organizację warsztatów na Skwerze Litewskim.
Serdecznie dziękujemy w imieniu swoim oraz Burmistrza Miasta i Gminy Serock za Waszą obecność i dobrą zabawę. Wszystkim wystawcom, którzy przyjęli nasze zaproszenie, współorganizatorom, członkom osady słowiańskiej i zespołu tańca dawnego – gorąco dziękujemy.
Postaramy się, aby w przyszłym roku „barbarkowa robota” dostarczyła jeszcze więcej wrażeń i niezapomnianych przeżyć.
Do zobaczenia za rok.