Barbarkowe warsztaty na serockim podgrodziu już za nami
Warsztaty rzemieślnicze na podgrodziu - „To Barbarki robota” są symboliczną wyprawą w przeszłość Serocka. W czasy, kiedy u podnóża średniowiecznego grodu istniejącego w XI-XIII w., u zbiegu Bugu i Narwi, rozwijały się rzemiosło i handel - podstawa rozwoju gospodarczego i urbanistycznego naszego miasta.
Tak było właśnie w niedzielę, 12 lipca 2015, na Skwerze Litewskim i Bulwarze Nadnarwiańskim, które na 4 popołudniowe godziny zamieniły się w tętniące życiem, gwarne niczym średniowieczny jarmark, miejsce barbarkowych warsztatów.
Rękodzielnicy przedstawiali tam rzemiosła różne - garncarstwo, rogownictwo, tkactwo, pszczelarstwo, sztuki malarskie w kilku wydaniach, wikliniarstwo, koronkarstwo, dzierganie cacek z wełny, wyrób biżuterii witrażowej, wyrabianie kwiatów i aniołów z papieru, cudeniek z sianka i szmatek, a także przygotowanie jadła tradycyjnymi metodami.
Każdy mógł tam szukać ukrytych talentów biorąc udział w warsztatach i pokazach. Każdy mógł spróbować ulepić dzbanek lub kurę, wypleść wianek lub ślimaka z sianka, zrobić torebkę z papierowym aniołkiem - na skarby, szmacianą lalę lub misia, a z bibułki kwiat. Mógł też namalować ukochaną lub kafelek do łazienki, kupić babci serwetkę, a dziewczynie naszyjnik, prząść nić kolorową i spróbować swych sił w wyplataniu kosza.
Jak co roku, w pokazach i wspólnej zabawie towarzyszyła nam Drużyna Wojów Piastowskich „Jantar” oraz Zespół Tańców Dawnych „Berliguardo”. Byli więc wojowie, tancerze i żonglerzy; walki niezwykle zacięte, pląsy, tańce skoczne i żonglowanie flagami, a wszystko barwne, widowiskowe, no i długo wyczekiwane przez bywalców tej nietuzinkowej imprezy plenerowej.
Aby nabrać sił do „barbarkowej roboty”, trzeba było odwiedzić panie z gminnych Kół Gospodyń Wiejskich, które przygotowały mnóstwo smakołyków.
By zaostrzyć apetyt, trzeba było spróbować serów prosto z Wieliszewa i oryginalnych przetworów z cytryn, które prezentowały niezwykle oryginalne Królowe Cytrynowe. Należało jeszcze wzmocnić się słowiańskim jadłem w obozowisku rycerzy piastowskich, gdzie na paleniskach warzono kaszę i zupę jabłkową, pieczono podpłomyki i mięsne kąski. Gospodynie zadbały, by wszystko można było popić domowym kompotem i innymi rozmaitymi napitkami zrobionymi według starych receptur. Przybyli na podgrodzie mężowie, białogłowy i dziatki mogli się „osłodzić” watą cukrową lub pysznym miodem lipowym, świeżo podebranym pszczołom przez serockich pszczelarzy - oni ponadto zajmowali gości opowieściami o życiu pożytecznych owadów oraz ich hodowli.
Jak zwykle warsztatom na podgrodziu towarzyszyła wystawa mówiąca o historii grodziska i powstaniu miasta oraz stoisko promocyjne serockiego urzędu, gdzie obdarowywaliśmy uczestników warsztatów pamiątkową drewnianą łyżką i serockimi pocztówkami z okolicznościowym, barbarkowym stemplem.
Serocki średniowieczny jarmark we współczesnym wydaniu – rzemiosła wszelakie, walki rycerzy, tańce średniowieczne, żonglerka, jadło, napitki, piękna pogoda, radosny nastrój…..dziękujemy wszystkim uczestnikom i wystawcom za udział w wydarzeniu i zapraszamy serdecznie za rok! Bez Państwa udziału, wrsztaty rzemieślnicze na podgrodziu - "To Barbarki robota", nie byłyby tak wyjątkowym wydarzeniem w kalendarzu serockich imprez kulturalnych.
Podziękowania składamy również współorganizatorowi warsztatów – Miejsko Gminnemu Zakładowi Gospodarki Komunalnej w Serocku oraz partnerom wydarzenia, którymi byli: Muzeum Historyczne w Legionowie, Centrum Kultury i Czytelnictwa w Serocku, Radio Hobby oraz Mazowieckie To i Owo.
Zapraszamy do oglądania GALERII FOTOGRAFICZNEJ
(Relacja i zdjęcia)
Referat Komunikacji Społecznej
Urzędu Miasta i Gminy w Serocku