Relacja z programu „LATO 2015”
Program wakacyjny Gminnego Zespołu Świetlic Środowiskowych „LATO 2015” przebiegał zgodnie z założeniami - bez żadnych zdarzeń losowych czyli bezpiecznie i w miłej atmosferze. Wszystkie planowane wyjazdy były udane: Warszawa – ZOO, które zawsze zaskakuje nas nowymi sytuacjami nie zawiodło i tym razem, Warszawa – TOR KARTINGOWY z jazdą na gokardach i seansem KINA 5D, dały wiele pozytywnych emocji. TERMY MSZCZONOWSKIE z Parkiem wodnym, PAŁAC w RADZIEJOWICACH i wystawa malarstwa Józefa Chełmońskiego - mistrza w ukochaniu ziemi ojczystej, zostawiły trwały ślad w pamięci. FARMA ILUZJI – zderzenie rzeczywistości z fizyką, matematyką i optyką momentami zapierało dech - bez przesady, to była przednia zabawa.
Warto było wyjeżdżać, to opinia samych uczestników. Stąd wniosek, że propozycje były trafione i dały wiele radości. Skład kadry nie uległ zmianie, został wzbogacony o pracę stażysty pana Marcina, posiadającego niezbędne kwalifikacje i umiejętności do pracy wychowawczej. Wolontariusze młodzieżowi byli rzetelni w swoich zadaniach i pomocni. Tradycyjna już współpraca z rodzicami była kontynuowana i jest nieoceniona. Posiłki były smaczne. Nowo zakupione pomoce do zajęć rekreacyjnych trafnie dobrane, urozmaiciły zajęcia prowadzone na świeżym powietrzu, a zwłaszcza „olimpiady sprawnościowe”. Wyjazdy na basen latem , dwa razy w tygodniu, to wcale nie przesada -tam nie wiało nudą. Zajęcia z rękodzieła były wyczekiwane, zostały ocenione bardzo pozytywnie, dały wiele radości i satysfakcji uczestnikom programu. Doposażenie placówki w MARKIZY, z obu stron budynku, obniżyło znacznie temperaturę w jego wnętrzu i pozwoliło prowadzić zajęcia z rękodzieła oraz wydawanie obiadów na świeżym powietrzu. Placówka stała się bardziej przestrzenna, pomieściła liczniejsze grupy. Ogólnie w programie „Lato 2015” wzięło udział więcej uczestników niż w roku ubiegłym, łącznie 60 osób.
Dziękuję za współpracę : wychowawcom pani Joannie, Barbarze i panu Marcinowi. Naszym cudownym pasjonatom – wolontariuszom pani Kasi oraz pani Ani. Wytrwałym w postanowieniach wolontariuszom młodzieżowym Monice, Ani i Dorianowi. Chylę czoła przed MAMUSIAMI; 2paniami Jolami, 2paniami Dorotami, paniami Anią, Agatą, Iwoną, Martą Moniką, które poświęciły swój czas (często biorąc urlop) i włączyły się do współrealizacji programu. Dziękuję za odpowiedzialną postawę, życzliwość i uśmiech towarzyszący każdego dnia. Szczególnie dziękuję za wyrozumiałość i ciepło przekazywane uczestnikom programu tak bezinteresownie i tak naturalnie.
Janina Orzepowska
Starszy Wychowawca - Koordynator